Podróż od 02.11. do 16.11.2005 na Yap.
To była nasza druga podróż z Schoener Tauchen. Również tym razem wszystko się dobrze udało. Transfery były dobrze zorganizowane a hotele (Manila Hotel w Manili i Traders Ridge na Yap) były bardzo czyste a serwis bardzo dobry. Yap leży dla nas na drugim końcu świata, jest to więc długa podróż ale warta tego. Zarówno na, jak i pod wodą to miejsce ma wiele do zaoferowania. Miejscowi są bardzo przyjaźni i związani ze swoją kulturą. Wyspa ma piękną roślinność, a i pod wodą widzieliśmy wszystko co najpiękniejsze: manty, rekiny, mandaryny i świetne formacje rafy.
Byliśmy już w jednej bazie nurkowej Lau, ale obsługa w bazie na Yap bardzo nas zaskoczyła. Wszystko było świetnie rozwiązane, jedynie nurkować musieliśmy sami ;-), o resztę zadbali Barbara i Dieter. Załoga troszczyła się byśmy zobaczyli wszystko co najlepsze zarówno pod, jak i nad wodą. Znają te miejsca jak własną kieszeń. Dieter i Mike zapewnili nam wspaniałe nurkowania z rekinami i mantami. Nico jest specjalistą od organizmów makro (ślimaki, mandaryny), znajduje po prostu wszystko. Kapitan łodzi radzi sobie świetnie w każdych warunkach pogodowych. Po każdym powrocie z nurkowania do bazy czekał już na nas jakiś chłodny napój, mieliśmy mnóstwo czasu by podzielić się wrażeniami z nurkowania. Szczególne podziękowania należą się Barbarze i Dieterowi za ich pomoc i troskę, byliśmy naprawdę zadowoleni z nurkowań. Organizowane przez nich wieczorne spotkania z innymi nurkami i wspólne rozmowy sprawiły, że był to niezapomniany urlop. Będzie nam tego jeszcze długo brakować.
Magdalena T.
Tu spotykają się nurkowie z całego świata, co wprowadza wspaniałą atmosferę. Ceny dodatkowe na Yap są wysokie. Według nas należy zaraz po przyjeździe zarezerwować częściowe lub pełne wyżywienie na cały okres pobytu za stałą cenę. Później można szaleć do woli.
Niezwykle profesjonalna baza organizująca wspaniałe nurkowania wokół Yapu. Miejsce to zasługuje na szczególna uwagę ze względu na niemal zagwarantowane spotkania z mantami.