Najlepsze nurkowania

Opinia Bartka:

Wyspa Selayar to prawdziwy przysłowiowy koniec świata. Nie jest łatwo się tam dostać, ale przepiękne widoki, piaszczysta plaża i kipiąca życiem rafa wynagrodzi nam trudy podróży. Od dłuższego czasu fascynowała mnie wyspa Selayar, kiedy to zobaczyłem ją pierwszy raz w ofercie biura podróży. Dlatego też będąc w Makkasar na południu Sulawesi podczas wycieczki do Tana Toraja (znanego z niecodziennych ceremonii pogrzebowych oraz sposobów pochówku), wygospodarowałem sobie 7 dni by pojechać na Selayar.

Swą podróż rozpocząłem o godzinie 8 rano na dworcu autobusowym w Makkasar. Kupiłem bilet na autobus i usadowiłem się wygodnie. Pojazd nie był pierwszej młodości ale klimatyzacja działała (prawie), następne 6 godzin autobus mknął po dziurawej drodze do miasta Bira gdzie znajdował się prom. 2 godziny promem, 2 godziny znowu w autobusie i znalazłem się w miejscowości Benteng, gdzie czekał na mnie kierowca z ośrodka. Tym razem już w nocy zmierzaliśmy w kierunku pomostu na południowym skraju wyspy gdzie czekała na mnie łódź by zabrać mnie do ośrodka. Uff, ostatecznie o godzinie 21 usiadłem zmęczony ale cały do kolacji w ośrodku Selayar Dive Resort. Na potrzeby hotelowych gości droga ta jest łatwiejsza: samochód dowozi gości z lotniska ok. 5 godzin a następnie płynie się ok. 2,5 godzin motorówka do ośrodka – jakież to proste nieprawdaż?

Wyspa Selayar

Selayar to przepiękna wyspa: długa, wąska położona jest na południowo- zachodnim wybrzeżu Sulawesi i zamieszkana jest głównie przez plemiona Bugis, Makassarese i Konjo, większość z nich żyje na zachodnim wybrzeżu i w głównym mieście wyspy - Benteng. Tak jak Pantai Bira, wybrzeże Selayar stanowi przechowalnie ruin statków z pobliskiej linii żeglugowej. –Trzon wyspy stanowi skała wapienna, dlatego mnóstwo tu jaskiń krasowych, zarówno nad jak i pod wodą. Przepiękne niebo wypełnione jest formacjami chmur, ale ze względu na położenie wyspy z dala od gór nawet w porze deszczowej nie pada tu za wiele.

Na wyspie znajdują się jedynie 2 hotele, jeden koło miasta Benteng, drugi Selayar Dive Resort prowadzony przez Niemca Johana w części południowo-wschodniej nie zamieszkanej z dala od wszelkiej cywilizacji. Ośrodek położony jest wręcz idyllicznie: wspaniałe strome skały wystające z morza, wąwozy i wzgórza porośnięte zielenią, wodospady. Linia wybrzeża to na zmianę strome klify i piaszczyste zatoczki. Selayar Dive Resort położony jest pomiędzy pięknymi zatokami, na przepięknej piaszczystej plaży, pełno tu wspaniałych drzew, które płynnie przechodzą w gęsty las deszczowy.

Rafy wokół Selayar

Rafa w doskonałym stanie dużo twardych korali buduje zrąb rafy, na ścianach gorgonie i czerwone, pomarańczowe, różowe korale miękkie. Każdy tu znajdzie coś dla siebie wody obfitują w ławice dużych ryb, rekiny, płaszczki, fanatycy makro będą zadowoleni z pigmejskich koników morskich (pigmy sea horse), slimaków, krewetek, krabów, ośmiornic, węży, sepii. Manager ośrodka zadbał o to, by tereny te zostały obszarem chronionym, do którego dostęp mają jedynie osoby przebywające w ośrodku. Zabronione jest tu poławianie ryb, dlatego wody wręcz kipią życiem. Spotkać można stada barakud, rekiny rafowe pojawiają się regularnie, tak samo jak różne gatunki płaszczek. Wśród licznych gatunków ryb zobaczyć można m.in.: garbikowate, wargaczowce, heniochus, rozdymkowate, kosterowate, lionfish, crocodile fish, luszczowate, jaszczurnikowate, skorpeny, pokolcowate, rogatnicowate, żagiewkowate. Przyczyna bogactwa życia na wschodnim krańcu wyspy są prądy przynoszące nutriety oraz plankton niezbędny do funkcjonowania ekosystemów rafowych.

Nurkowania odbywają się w pobliżu ośrodka, długa podróż łodzią nie jest konieczna, by znaleźć się w kolorowym podwodnym świecie. Wspaniałe miejsca znajdują się tuż przy plaży. Rafa to przede wszystkim świetne nurkowania przy ścianie. Znaleźć tu można wspaniałe wąwozy i jaskinie. Piękne miękkie korale dopełniają obrazek. Gąbki tworzą formacje, a ich wielkość przypomina te znane z Karaibów. Wokół zobaczyć można wiele rybek koralowych o różnych kolorach i kształtach. Na zachód od południowej części Selayar znajduje się mała wyspa Bahuluang. Nurkując tu spotkamy na pewno wiele węży wodnych. Rozciąga się tu platforma z rafy wokół której działają silne prądy, dzięki temu spotkać tu możemy rekiny, tuńczyki, orlenie, wspaniałe gatunki korali i duże ławice ryb.

Do bazy nurkowej prowadzi długa keja przy której parkują łodzie nurkowe, tuż obok, znajduje się przestronna restauracja i 6 bungalowów. Są one dosyć od siebie oddalone i wszystkie mają widok na morze. W wybudowanych z naturalnych surowców domkach towarzyszą nam gekony. Należy być przygotowanym, że nie jest to nasze sterylne mieszkanie tylko tropikalne lasy i że będąc tu korzystamy z gościnności ich mieszkańców. Podziwiać tu możemy także wspaniałe i wielokolorowe motyle. Chodząc po plaży musimy uważać na wszędobylskie kraby, które przebiegają z miejsca na miejsce chroniąc się przed nami. Wystarczy odejść kawałek od ośrodka, by znaleźć się w prawdziwej dziczy. Wapienne skały tworzą wspaniałe groty, jaskinie, nawisy i przejścia.

Tutaj można codziennie organizować wypady do prawdziwego lasu tropikalnego zaraz po zakończeniu nurkowań, nieopodal znajdują się jaskinie zamieszkiwane niegdyś przez ludzi, można znaleźć szczątki: czaszki i kości dawnych mieszkańców. Dziś jaskinie dają schronienie głównie nietoperzom. Do wypraw przydadzą się dobre buty i długie spodnie. Powrotna droga łodzią do Biry była równie ekscytująca: początkowo myśleliśmy, że towarzyszą nam delfiny. Dopiero kiedy jedno ze stworzeń wyskoczyło nad wodę rozpoznaliśmy charakterystyczną głowę, pozbawioną haczykowatego nosa wieloryba. Pilot whale mają wysoko rozwinięte stosunki społeczne, do których zaliczyć można także ich niesamowite akrobacje. Przypuszcza się, że w ten sposób samice przyciągają wolnych samców. Wyłączyliśmy na chwilę silniki i podziwialiśmy ten cudowny spektakl.

Miejsca nurkowe Selayar

Prawa część rafy przybrzeżnej - to tutaj z reguły odbywa się check dive. Stromo opadająca ściana porośnięta jest wieloma gorgoniami i miękkimi koralami. Miejsce to jest również idealne do nurkowań nocnych. Obie części rafy przybrzeżnej zadowolą także osoby pływające z fajką. Niezależnie czy popłyniemy na prawą czy na lewą część rafy przybrzeżnej, zawsze znajdziemy coś do podziwiania. Rzut oka w różne małe tunele i wyrwy wystarczy, by zobaczyć wspaniałe langusty w nietypowych kolorach i kształtach. Nocą podziwiać można wiele gatunków krabów i ghost pipe fish.

Mała ściana - Jak sama nazwa wskazuje miejsce to jest małą ścianą pełną wspaniałych ślimaków i krabów. Przy podstawie ściany oglądać można Opistognathidae przy odrobinie szczęścia nawet podczas opiekowania się potomstwem, kiedy to chowają jajka do buzi w ochronie przed wrogami.

Steps - Piękne nawisy skalne pokryte czarnymi koralami, miękkimi koralami i wachlarzami we wszystkich kolorach. Nurkowanie to zaliczyć można do głębokich. Jednak Ci którzy nie lubią nurkować za głęboko również znajdą coś interesującego dla siebie na mniejszej głębokości- małe nawisy pięknie porośnięte koralami, ławice ryb, a przy wynurzaniu wspaniały płaskowyż rafy.

Unspunnen Stone - Jest to stromo opadająca skała z wieloma niszami i kanałami w których chować się może wiele stworzeń. Wprawne oko może odkryć w algach halimeda ghost pipe fish.

Doda - Podobnie jak unspunnen stone, ta opadająca rafa pokryta jest wspaniałymi gąbkami i miękkim koralami o wszystkich kolorach i kształtach. Podczas wynurzania się można zobaczyć korale w których chowają się wspaniałe barwne rybki rafowe.

Jaskinia Abbatana - Nie do końca jaskinia, ale głęboki nawis, który pokryty jest grubo miękkimi koralami i gorgoniami Warto zanurkować tutaj głębiej, ponieważ często zobaczyć można white tip reef shark, orlenie, grouper. Podczas wynurzania się łatwo zobaczyć szkody jakich dokonało wcześniejsze łowienie ryb dynamitem, jednak wyszkolone oczy łatwo znajdą różne specjały jak stone fish, czy ghost pipe fish.

Kolo Kolo - to miejsce do typowego nurkowania w prądzie z wieloma miękkimi i table corals.

Jaskinie i nawisy - jest to ulubione miejsce osób, które wolą nurkować głębiej. Małe jaskinie i nawisy zachęcają do dokładniejszego zbadania. Spotkać tu można różne gatunki skorpen i pygmy seahorse.

Sieć - Na 14 metrach wisi stara rybacka sieć, która szczególnie nocą wypełnia się wspaniałymi krabami. Jest to spokojne nurkowanie wzdłuż ściany pełnej małych niszy i grot, w których zawsze jest coś nowego do zobaczenia

Carl’s Corner - Jest to nurkowanie dla doświadczonych nurków, schodzi się głęboko na skraj rafy, gdzie przy odrobinie szczęścia oglądać można grey sharks. Przy jeszcze większej ilości szczęścia podczas wynurzania spotkać można rekiny młoty. Jeżeli nurkuje się płycej, podziwiać można wspaniałe miękkie korale

Canyon - Na piaszczystym dnie często odpoczywają rekiny. Przypływają tu także dasyatis lub małe szkółki orleni.

Shark Point - Przy odpowiednim prądzie zjawiają się tu grey sharks i white tip reef sharks, barakudy i grouper. Podczas wynurzania napotkać można śpiące dasyatis i żółwie.

Opera - Wspaniała ściana z olbrzymimi czarnymi koralami. Mniej więcej w połowie nurkowania można natknąć się na prawdziwą „zupę rybną”- warto się na chwilę zatrzymać, by podziwiać niezliczone gatunki ryb. Podczas wynurzania się oglądać można żółwie podczas popołudniowej drzemki.

Pinang - Piaszczyste dno na którym pojawiają się blue spotted stingrays.

Cumi Cumi - Trochę bardziej oddalone miejsce ze stromą ścianą, piaszczystym podłożem i licznymi blokami raf. Spotkać tu można między innymi liczne stada barakud.

Bartosz Cieślak (Najlepsze Nurkowania)