Jedną z dziedzin, na którą pandemia wpłynęła najmocniej jest niewątpliwie możliwość podróżowania. Już od blisko roku rządy krajów na świecie utrzymują obostrzenia ograniczające ruch graniczny do minimum chcąc przez to zminimalizować rozprzestrzenianie się śmiercionośnego koronawirusa na całym świecie.
Wiele rządów, których gospodarka krajowa w dużej mierze oparta jest o dochody z turystyki już od kilku miesięcy umożliwia podróżowanie pod warunkiem okazania na granicy, poza paszportem również negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa SARS – Cov -2. Przez te kilka miesięcy mogliśmy obserwować jednak brak spójności w przepisach, które często były zmieniane, bądź nastręczały trudności w interpretacji.
Jednym z pierwszych krajów, który się otworzył dla turystów był Egipt, który poza standardową procedurą honorowania certyfikatów testów wykonanych przed przylotem, umożliwił wykonanie testu w kierunku COVID-19 turystom po przylocie do Egiptu, na lotnisku w Hurghadzie. Pojawiły się pytania jaka jest logika i gdzie spójność gdy tym samym samolotem lecą osoby, posiadają certyfikaty z negatywnym wynikiem oraz nieprzebadane osoby, które cały czas mogą zakażać. Innym problemem, który się pojawił jest problem z weryfikacją autentyczności certyfikatów jakimi turyści się legitymują. W pierwszych etapach otwierani się gospodarek na turystów brakowało wytycznych jak taki certyfikat z negatywnym wynikiem powinien wyglądać. Jak wiemy z doniesień prasy oraz z mediów społecznościowych dochodziło do częstych nadużyć, a także fałszerstw.
Jesienią 2020 roku świat obiegły doniesienia o wynalezieniu szczepionki chroniącej przed koronawirusem. Media zostały zalane informacjami o wątpliwej skuteczności szczepionki, rozpoczęła się międzynarodowa dyskusja o sposobie dystrybucji i aplikowania ich obywatelom. Wraz z niezwykle pozytywnym odbiorem pojawiły się jednak również głosy sceptyków, którzy deklarowali odmówienie przyjęcia szczepionki ze względu na przede wszystkim nieznane skutki uboczne leku. W wyniku dyskusji jaka toczy się między stroną zwolenników a druga stroną jaką są przeciwnicy, rządy stanęły przed nie lada wyzwaniem. Przyjęcie szczepionki przez jak największą ilość osób wydaje się być na obecną chwilę jedynym skutecznym sposobem na uchronienie społeczeństwa, a co za tym idzie gospodarki całego kraju przed druzgoczącymi skutkami pandemii. Tylko takie rozwiązanie umożliwiłoby w miarę rychłe zniesienie obostrzeń w prowadzeniu działalności, kontaktów społecznych, podróżowania a także znacząco odciążyłoby między innymi placówki opieki zdrowotnej, które obecnie zostały zmuszone do skupienia sił na opiece nad chorymi na COVID-19, a co za tym idzie ograniczenia kontaktu z chorymi do koniecznego minimum.
Osoby odmawiające przyjęcia szczepionki, powołują się na konstytucyjne prawo do wolności o decydowania o własnym ciele. Argument ten, choć z punktu widzenia jednostki jest jak najbardziej słuszny i należy go uszanować to warto zwrócić uwagę, że jednostka żyje i funkcjonuje w społeczeństwie, na które jego decyzje mają większy bądź mniejszy wpływ. W przypadku chorób zakaźnych im więcej jednostek przeciwnych szczepieniom, których wolności decyzji nie możemy deprecjonować tym większe ryzyko, że wyjątkowo zakaźne choroby jakiej przykładem jest COVID-19, pozostaną z nami na zawsze i będą powodowały liczne mutacje.
Jedną z możliwości, którymi mogą się posługiwać kraje w starciu z grupą osób nastawionych sceptycznie jest wprowadzenie warunków korzystania z pewnych dobrodziejstw życia w społeczeństwie, pod warunkiem posiadania szczepień. I choć ponownie pojawią się głosy sprzeciwu to warto zwrócić uwagę na fakt, że takie regulacje są znane i stosowane od wielu lat między innymi w krajach gdzie ryzyko zarażenia się np. malarią, żółtaczką czy febrą jest bardzo wysokie. Jeżeli chcielibyśmy odwiedzić takie państwo, ze względu na niebywałe walory turystyczne to na granicy zostaniemy skontrolowani pod kątem posiadania odpowiednich szczepień warunkujących wjazd do tego kraju.
Na obecną chwilę rządy w sposób autonomiczny, z poszanowaniem umów międzynarodowych, mają możliwość ustanawiania warunków wjazdu oraz listy dokumentów jakimi turysta ma się wylegitymować jeśli chce przekroczyć granice tego kraju. O ile dla straży granicznej w danym kraju weryfikacja wymaganych dokumentów nie wydaje się być zbyt skomplikowana, to może pochłaniać zbyt wiele czasu, zaś dla osoby podróżującej uzyskanie rzetelnych i pewnych informacji odnośnie reguł wjazdu może być trudne. Nie każdy kraj utrzymuje stosunki dyplomatyczne z rządem kraju, z którego przyjeżdża turysta. Często najbliższe placówki dyplomatyczne, które mogłyby udzielić takich informacji znajdują się w innym kraju, a pracownicy placówki niekoniecznie będą posługiwać się w tym języku co turysta i vice versa. Choć wydaje się, że najlepszym medium komunikacji do uzyskania takich informacji będzie internet, to nie jeden turysta z pewnością przyzna, że częstokroć odnalezienie rzetelnych informacji to jedno, zaś kontrola na granicy to drugie. Jak widać w dotychczasowych rozwiązaniach panuje duża różnorodność, które przyjmuje rozmiary i znamiona chaosu informacyjnego powodującego utrudnienia w przemieszczaniu się po świecie oraz ogromne straty czasu.
Z tego też względu uzasadnione wydawałyby się dążenia rządów krajów do powiązania certyfikatów szczepień z innymi dokumentami. Jednym z pierwszych działań prezydenta Bidena, było wezwanie agencji rządowych USA do podjęcia prac nad oceną wykonalności takiego przedsięwzięcia. Duńczycy natomiast zapowiedzieli wydanie pierwszych paszportów cyfrowych powiązanych ze szczepieniami już w ciągu trzech najbliższych miesięcy.
Do prac chcą się również włączyć linie lotnicze, a także międzynarodowe agencje transportowe takie jak IATA. Wśród pomysłów pojawiają się powiązanie świadectwa szczepień z paszportem bądź cyfrowym biletem lotniczym, a także opracowanie aplikacji na telefon pasażera umożliwiającej pobranie dokumentu potwierdzającego szczepienie przeciwko COVID-19 lub wykonanie testu z wynikiem negatywnym.
„Chodzi o próbę cyfryzacji procesu, który ma miejsce teraz i uczynienia go czymś, co pozwala na większą harmonię i łatwość, ułatwiając ludziom podróżowanie między krajami bez konieczności wyciągania różnych dokumentów dla różnych krajów i różnych dokumentów na różnych punktach kontrolnych” – powiedział Nick Careen, wiceprezes ds. Portów lotniczych, pasażerów, ładunku i bezpieczeństwa w IATA.
Już teraz IBM opracowało własną wersję „Cyfrowej Przepustki Zdrowia”, dzięki której można by było uzyskać dostęp do miejsc publicznych takich jak stadiony, sale koncertowe, dworce kolejowe, uniwersytety czy nawet miejsca pracy. Opiera się ona o technologię łańcucha bloków IBM, wykorzystujących informacje o wynikach testów, pomiarach temperatury, statusach szczepionek itp.
Idea przepustek szczepiennych nie jest nowa. To co odróżnia dotychczas wypracowane rozwiązania to przede wszystkim cyfryzacja danych, a co za tym idzie konieczność zabezpieczenia ich zgodnie z obowiązującym regulacjami w poszanowaniu prywatności danych, z jednoczesną ich dostępnością.
Aktualnie obowiązujący system paszportowy opracowywano przez 50 lat, zaś możliwość wykorzystywania danych biometrycznych w postaci odcisku palca zajęło ponad dekadę. Wyzwaniem zatem okazuje się stworzenie systemu międzynarodowego opartego o etyczną technologię cyfrową, która nie przechowywałaby danych osób w sposób trwały, ale umożliwiałaby legitymowanie się poświadczeniami medycznymi w momencie ich wymagalności.
Na koniec pojawia się zawsze pytanie czy paszport szczepień musi być cyfrowy? Oczywiście, że nie, ale w dobie rozwijającego się postępu technologicznego oraz galopującego wręcz rozwoju transportu pasażerskiego cyfryzacja umożliwiłaby zaoszczędzenie niesłychanej ilości czasu przy stale narastającym wolumenie pasażerów i ilości danych do weryfikacji.
Autor: Malwina Barańska
Świetny hotel tworzący wraz z siostrzanym Catalonia Yucatan Beach - wspaniały kompleks, pełen atrakcji dla gości w każdym wieku. Piękna plaża (niedaleko od brzegu niewielka rafa), egzotyczna roślinność, pocztówkowe widoki, karaibski wystrój, bogactwo kulinarne, dużo ofert rekreacyjnych i sportowych.
Piękny, stylowy hotel położony przy najładniejszej piaszczystej plaży Zanzibaru. Urządzony w lokalnym stylu z wygodnymi pokojami otoczonymi tropikalnym ogrodem. Hotel oferuje formułę All Inclusive.
Jest to kultowa dla nurków wyspa z 4* ośrodkiem, na której idealnie można połączyć wypoczynek i uprawianie sportów. Fantastyczna rafa przybrzeżna i wiele wspaniałych miejsc nurkowych.
Bardzo komfortowy statek o wysokim standardzie. Najważniejsze są nurkowania ale oferowane są także zejścia na ląd.
Maldives Aggressor II zabiera pasażerów w rejs po Malediwach. Nurkowania na pewno dostarczą wielu emocji. Pod wodą można spotkać różne gatunki rekinów, majestatyczne manty, barakudy, tuńczyki. Szczęściarze zobaczą rekina wielorybiego, a może nawet rzadką mola mola.
Statek Galapagos Master szybko zdobędzie uznanie wśród nurków na całym świecie czego gwarancją jest znana i ceniona flota Worldwide Dive & Sail - właściciel statków Siren oraz Master Fleet.
Zapewniamy niezapomniane nurkowania. Wyspa Kokosowa jest jednym z najlepszych miejsc dla amatorów wielkich ryb. Wyprawy nie są jednak przeznaczone dla nurków początkujących.
Łodzie floty Aggressor znane są z najwyższej jakości obsługi oraz świetnej organizacji. Socorro Aggressor to nowa łódź w tym regionie oferująca rejsy na Socorro oraz Gudelupe w bardzo przystępnej cenie.
Wygodna łódź oferująca safari nurkowe z dreszczykiem emocji. Jeśli marzyłeś o nurkowaniu w klatce z rekinami ludojadami to właśnie znalazłeś cos dla siebie. Polecamy!
Cena w porównaniu z innymi statkami jest odrobinę wyższa ale jest to uzasadnione ogromnym doświadczeniem i znajomością nurkowisk na Guadelupe i Socorro Island, nie porównywalnym z żadnym innym statkiem.
Leo to komfortowa łódź z dobrą obsługą.
Jest to nowa i luksusowa łódź nurkowa. Jeśli chcesz połączyć nurkowanie z relaksem w salonie SPA to jest to najlepszy wybór.
Carpe Diem to piękny i komfortowy statek, który chętnie gości także początkujących nurków i miłośników salsy.
Jedna z najlepszych baz nurkowych w Marsa Alam oferująca profesjonalnie zorganizowane nurkowania. Jedyna baza nurkowa w Marsa Alam, która gwarantuje nurkowania z łodzi. Baza jest w hotelu MARINA LODGE HOTEL
Baza z bardzo dobrym wyposażeniem jak na warunki afrykańskie. Ceny bardzo przystepne. Fachowa i miła obsługa.
Baza Euro Divers posiada bazy wyłącznie w najlepszych miejscach na Malediwach z najlepszymi hotelami oferując wyjątkowe połączenie luksusu i relaksu. Nurkowania wśród mant i zróżnicowanych pod względem ukształtowania miejsc nurkowych. Baza przyjazna dzieciom.
Dobrze wyposażona baza, która zabierze nas na wspaniałe nurkowania na Morzu Corteza
Dobrze zorganizowana baza nurkowa, oferująca najlepsze nurkowania w rejonie.
Polska baza nurkowa na Gozo z uznaną renomą i doświadczeniem. Nurkowania z nimi to czysta przyjemność.