13. września zaczęła się nasz wyjazd grupowy przez Bali do Parku Narodowego Komodo liniami Thai Airways. Lot przebiegł bez zakłóceń, serwis na pokładzie był dobry, jednak niestety w samolotach Thai Airways nie ma monitorów w siedzeniach. Dotarliśmy punktualnie na Bali i zostaliśmy przetransportowani do naszego lokum- Lotus Bungalow.
Czuliśmy się tutaj naprawdę dobrze. Bungalowy są czyste i miło urządzone, baza świetnie zorganizowana a sprzęt zadbany. Jedzenie (wyżywienie HB) jest smaczne i urozmaicone. Łodzie nurkowe były najlepsze na jakich do tej pory pływałem. Absolutnie zadbane i wspaniale wyposażone. Po krótkim wprowadzeniu wyruszyliśmy na Nusa Penida w pogoni za samogłowami. Niestety żadnych nie widzieliśmy ale 3 nurkowanie na Manta Point było bardzo udane. Jedynym minusem była temperatura wody- jedynie 20ºC- brrr. Następnego dnia nurkowaliśmy na wraku Liberty i na Bali Hai. Oba miejsca koniecznie należy zobaczyć. Szczególnie wyróżnić należy obsługę Jana i jego żony Henriette, którzy bardzo dbają o gości i zapewniają wspaniałe atrakcje pod wodą.
Po 3 dniach polecieliśmy całą grupą do Bimy (linie Merpati). Samolot był w dobrym stanie i po dotarciu do Bimy zostaliśmy rozdzieleni do taksówek i zabrani do portu (ok. 15 minut jazdy), gdzie zodiakami dostaliśmy się na łódź. Kiedy wszyscy byli już na łodzi wyruszyliśmy w kierunku Parku Narodowego Komodo.
Statek ze względu na swoją konstrukcję (pokład nurkowy przed salonem) idealnie zaprojektowany dla nurków. Butle montowane są tylko raz i przez cały czas pozostają w tym samym miejscu, są tam też ładowane. Przy każdym miejscu jest jeszcze szuflada na małe rzeczy. Można nurkować przez cały czas z nitroksem. Dziennie odbywają się 4 nurkowania: 1. nurkowanie- wczesnym rankiem po lekkim śniadaniu, 2. nurkowanie- po porządnym śniadaniu, 3. nurkowanie- po obiedzie, 4. nurkowanie jest albo nurkowaniem wieczornym albo nocnym. Nurkuje się z reguły w grupie, 16 gości dzielonych jest na grupy, po maksymalnie 6 osób każda. Przewodnicy świetnie znają miejsca nurkowe, a statek odwiedza też w takie miejsca, gdzie przypływa tylko on. Nurkowania mogą być w silnym prądzie, ale także bardziej relaksujące. Generalnie warto wiedzieć że na Komodo należy umieć sobie radzić z silnymi prądami, w przeciwnym wypadku nurkowania tracą swój urok.
Podczas rejsu organizowana jest jedna, 2-godzinna wycieczka lądowa na Rinca. Można tam podziwiać słynne warany z Komodo i poznać wiele faktów z ich życia. Jedzenie i obsługa na łodzi są bardzo dobre. Jedyny mój zarzut to, to że czasem po jedzeniu byłem tak pełen, że nie miałem już siły na nurkowanie. Po 10 dniach rejs dobiegł końca i z niewielkim opóźnieniem wyruszyliśmy z Bimy do Frankfurtu.
Wspaniały urlop z miłymi ludźmi i urozmaiconymi nurkowaniami. Z pewnością warto odbyć rejs na SY Siren, ale polecam także pobyt w Lotus Bungalow, szczególnie w sezonie na samogłowy (od września do listopada).
Jóżef M.
Hotel jest idealnym miejscem wypadowym do wycieczek lądowych i nurkowania na południu Bali. W Candidasa znajduje się wiele sklepów i restauracji.
Indo Siren będzie najlepszym wyborem dla nurków skoncentrowanych na spędzeniu jak największej części dnia pod wodą. Jest to idealny wybór dla fotografów podwodnych.
Świetna baza nurkowa organizująca nurkowania w południowo-wschodniej części Bali